Sygnały Myśliwskie
Najstarsze,
archeologiczne szczątki myśliwskich instrumentów muzycznych liczą sobie
około 30. tysięcy lat. Są to pozostałości po kościanych piszczałkach.
Rozwój sygnalistyki, czyli możliwość wydobywania co raz to nowych
dźwięków, jest ściśle związany z rozwojem instrumentów. Kolejny etap, po
kościanych piszczałkach, to myśliwskie instrumenty sygnałowe, wykonane z
rogów zwierząt. Stąd z resztą ich współczesna nazwa : nawet metalowe
instrumenty muzyczne, używane w łowiectwie, lub wywodzące się z praktyki
polowania, nazywamy popularnie rogami. Początek sygnałów, granych na
rogach, na naszych ziemiach sięga starożytności. Ówczesne rogi
myśliwskie, wykonane najczęściej z urożenia rodzimych zwierząt, rzadziej
obcych np. bawołu, przetrwały w prawie niezmienionej formie do dziś.
Można z nich wydobyć kilka niskich, głuchych w swej barwie, ale w miarę
donośnych dźwięków. Pozwalało to na układanie prostych, kilkutonowych
melodii. Klasyczny przykład takiego instrumentu to "Róg wojskiego".
Oczywiście, zawarty w "Panu Tadeuszu" opis koncertu wojskiego na rogu
bawolim to literacka fikcja. Z takiego rogu nie dało się, po prostu,
wydobyć całego bogactwa dźwięków, jakie przedstawia nasz wieszcz
(Mickiewicz nie tylko w tym miejscu wykazuje nieznajomość myśliwskich
realiów swojej epoki). Na potrzeby kinowej ekranizacji narodowej epopei
Andrzej Wajda wykorzystuje dźwiękowy "podkład", wykonany na waltorni.
Około XV wieku, równolegle z rogami naturalnymi, zaczynają funkcjonować
myśliwskie instrumenty muzyczne wykonane z metalu. Rozwój technik
rzemieślniczych doskonali je. Można wydobywać więcej dźwięków. Ich barwa
jest czystsza i doniośniejsza.
Rozkwit sygnalistyki łowieckiej
na naszych ziemiach przypada na czasy od późnego średniowiecza do końca
XVIII wieku. Jest to czas największych puszczańskich łowów,
organizowanych przez dwór królewski, książęta i magnaterię. Tamtejsza
sygnalistyka łowiecka obejmowała przynajmniej sto różnych sygnałów,
dzięki którym polowanie z udziałem kilkuset myśliwych, naganiaczy,
psiarczyków, innej służby i taborów było w ogóle możliwe do
przeprowadzenia. Sygnalistyka łowiecka upadła wraz z Rzecząpospolitą.
Zabory i stały regres gospodarczy właścicieli wielkich dóbr ziemskich, w
których można było przeprowadzać tak gigantyczne łowy, spowodowały, że
sygnalistyka myśliwska w tak szerokiej postaci stała się zbędna. Poza
tym sygnały myśliwskie, postrzegane jako element tradycji narodowej, nie
były akceptowane przez zaborców, zwłaszcza Rosjan.
Współczesna
sygnalistyka łowiecka swój początek bierze w wieku XIX. Wywodzi się z
Niemiec, jak większa część naszej obyczajowości myśliwskiej. Dziś w
kniei słychać prawie wyłącznie nieduże blaszane instrumenty, tzw. rogi
Plessa. Rzadziej grają duże francuskie rogi parforce, używane pierwotnie
do polowań konnych. Sporadycznie w kniei słychać tradycyjne rogi,
wykonane z urożenia dużych zwierząt, najczęściej bawołu.
Do dziś
zachowało się w tradycji polowania, wraz z zapisem nutowym, około 60.
sygnałów myśliwskich. Spora ich część zatraciła już rację bytu na łowach
np. sygnał "Przywołanie kobiet". Na współczesnych polowaniach gra się
poniżej 30. sygnałów. Faktyczną popularnością cieszy się zaledwie
kilkanaście. Sygnały łowieckie, tak dziś, jak i 300 lat temu, możemy
ogólnie podzielić na sygnały informacyjne i obrzędowo-uroczyste.
Pierwsze z nich nadal wypełniają rolę przekaźnika praktycznych
informacji między uczestnikami polowania. Kolejne podkreślają uroczysty
charakter wydarzenia, bądź sytuacji, jakie zaistniały w trakcie łowów.
Sygnały, które dziś rozbrzmiewają w polskiej kniei to :
Pobudka - budzi myśliwych ze snu np. podczas kilkudniowego polowania.
Powitanie - sygnał uroczysty. Wita uczestników łowów.
Zbiórka myśliwych - wzywa uczestników polowania do odprawy przed polowaniem.
Apel na łowy - sygnał natury bardziej obrzędowej, niż praktycznej : Wszystko gotowe, można rozpoczynać polowanie.
Naganka naprzód !
- Jeden z nielicznych sygnałów, umieszczony w aktualnych przepisach
łowieckich. Nakazuje kierownikowi naganki, by ta ruszyła w miot.
Informuje myśliwych o rozpoczęciu pędzenia. Do naganki skierowanych może
być więcej sygnałów porządkowych - "Naganka szybciej !", "Naganka
wolniej!", "Prawe skrzydło naganki szybciej", "Naganka równaj!",
"Naganka stój!" itd.
Zakaz strzału w miot
- kolejny sygnał, zawarty w przepisach łowieckich. Naganka jest za
blisko, wolno strzelać wyłącznie poza miot. Koniec pędzenia, rozładuj
broń - trzeci i ostatni sygnał, umieszczony w ministerialnym
rozporządzeniu o zasadach wykonywania polowania. Oznacza koniec pędzenia
i obowiązek rozładowania broni. Myśliwy może opuścić swoje stanowisko.
Posiłek - ogłasza przerwę w polowaniu, przeznaczoną na śniadanie-obiad.
Kolejna
grupa to sygnały grane na śmierć zwierza. Jest ich kilkadziesiąt.
Praktycznie gra się kilkanaście, odpowiadających kilkunastu gatunkom
zwierzyny. Sygnały te rozbrzmiewają po zakończeniu polowania, przy
ułożonym pokocie. Koncert taki przyjął nazwę "otrąbienie pokotu".
Sygnały z tej grupy informują o wyniku polowania. Jednak przede
wszystkim są wyrazem szacunku dla upolowanej zwierzyny, hołdem oddanym
zwierzowi i swoistym pożegnaniem zwierzyny z jej knieją.
Nasze Menu
-
Aktualnie polujemy na:
01.09 - 28.02
09.09 - 22.10
01.09 - 30.11
15.08 - 21.12
01.09 - 21.12
1.09 - 15.01
11.05 - 1.10
15.08 - 30.11
01.01 - 31.12
01.09 - 21.12
30.05 - 31.03
15.08 - 21.12
01.09 - 30.11
11.08 - 15.04
01.09 - 02.04
01.01 - 31.12
19.08 - 28.02